Temperatura 20,6 załączenie CO i żarówki 1 po 2 min,żarówka gaśnie [oszczędność prądu], po 15 minutach temp 21,7 reszta bez zmian.Po kolejnych 15 minutach pompka stoi żarówka 2 świeci temp. 22,5. Czyli ok i jak dotąd wszystko rozumiem i myślałem że kolejna zmiana nastąpi gdy temperatura spadnie do 21 a tu nie, po niestety nie znanym czasie ale gdzieś godzinka kolejny raz wykonała się funkcja wyłączenia pompki CO i zapalenia żarówki 2 temperatura rzeczywiście była 22,9, kolejne 7h czujnik nie wysyłał temperatury i nie wiem dlaczego bo zasięg ma na maxa, ale po tych mniej więcej 7 h temperatura 22,4 i kolejny raz startuje funkcja wyłączenia pompki, żarówka 2 świeci. Czyli wychodzi że funkcja logiczna w tym przypadku jest wykonywana po każdej odebranej zmianie temperatury. I w sumie to mnie pozytywnie zaskoczyło.Szkoda że te czasy pomiaru temperatury nie są regulowane. Pozdrawiam