Cuda cuda ogłaszają...

Co prawda do Bożego Narodzenia jeszcze daleko i nie mam zamiaru dołączać do tych, którzy świąteczną atmosferę fundują nam komercyjnie już od początku listopada, ale Zamel prowokuje

Otóż znowu przyszło tajemnicze powiadomienie push z takim oto sugestywnym obrazkiem.

Czyżby w końcu do Exta Life zawitał XXI wiek?   

Witajcie,
Monitoruję temat nowe funkcji czyli aktualizacji oprogramowania kontrolera EFC-01 z poziomu aplikacji i mam pewien trop 
Otóż Zamel zarejestrował niedawno dwie poddomeny: fw.zamel.com, oraz fw.zamel.pl
Wyraz "fw" bardzo przypomina skrót od "firmware" i zakładam, że właśnie pod tym adresem będą dostępne aktualizacje oprogramowania. Być może planują udostępniać oprogramowania dla różnych urządzeń, nie tylko dla Exta Life i dlatego wybrano domenę zamel.com/pl a nie extalife.pl.

A teraz najważniejsze: do tej pory nie było otwartych portów na adresach fw.zamel.com i fw.zamel.pl. Ale po dzisiejszym sprawdzeniu - już są! Dokładnie jest to port 53. A to może oznaczać, że wprowadzenie funkcji zdalnej aktualizacji bez pendrive'a jest już blisko! W końcu! Prawdopodobnie trwają teraz ostatnie testy na prawdziwym adresie i niedługo ujrzymy aktualizacje.

Ciekawe tylko czy ta funkcja jest już wbudowana w kontroler i jedynie aplikacja musi zostać zaktualizowana czy też trzeba będzie ten ostatni raz zaktualizować kontroler, a potem kolejne aktualizacje już będą ładowane z poziomu aplikacji.
Jestem też ciekawy czy kontroler będzie pobierał oprogramowanie czy będzie to aplikacja, która potem prześle soft do kontrolera. Zagadka jest o tyle skomplikowana, że kontroler nie obsługuje http/https, a wypadaoby, aby soft serwowany by przez ten protokół, tyle że port to 53 a nie typowy 80 czy 441 dla SSL. Z drugiej strony kto im zabrania zrobienia HTTP(S) na niestandardowym porcie. Z punktu widzenia bezpieczeństwa nawet lepiej mieć niestandardowy port.

Tak więc czekamy. XXI wiek w Exta Life już blisko

No proszę i o wilku mowa: https://extalife.pl/aktualizacja-softu-kontrolera-efc-01-v-1-6-0/ 

A jednak po wstępnej analizie softu kontrolera i prześledzeniu aplikacji wygląda na to, że jednak to kontroler zajmuje się pobieraniem aktualizacji. Nie wiem jeszcze z jakiego adresu (nie znalazłem adresu fw.zamel.com w binarce softu), ale aplikacja na pewno tego nie robi. Zamiast tego otrzymuje z kontrolera informacje o aktualizacjach. Czyli to kontroler pobiera aktualizacje na kartę SD. Mam nadzieję (choć po ich wszystkich wpadkach wątpię), że Zamel zabezpieczył to rozwiązanie tak, że niemożliwe jest zmylenie kontrolera i pobranie obcego softu z niezaufanego miejsca.
Wygląda też, że kontroler pobiera soft przez HTTP GET. Czyli albo dodano pełną obsługę protokołu HTTP, albo tylko sporo się namęczyli, aby wykorzystać wbudowany już od początku w kontroler protokół TCP.