Odkąd mam ha często wyskakuje mi że limit połączeń w aplikacji EL jest osiągnęły i nie mogę się połączyć przez aplikację zamela.
Tak, integracja z HA wykorzystuje jedno połączenie - tak jakbyś cały czas był zalogowany w apce Exta Life na jakimś urządzeniu (którym jest twój box z HA). Okazało się niedawno na forum, że Zamel wprowadzając powiadomienia push do aplikacji wykorzystuje aż 2 połączenia, a całkowity limit połączeń do EFC-01 to chyba tylko 3. Tak więc 2 zajmują push od Zamela, jedno HA i zaczyna brakować połączeń. Swoją drogą włączenie powiadomień push skutkuje tym, że zostaje tylko jedno połączenie do kontrolera z aplikacji. Moim zdaniem to zdecydowanie za mało.
Ale mając HA już nie musisz się przejmować ograniczeniami Exta Life, liczbą połączeń itp itd - wchodzisz na zupełnie nowy poziom i konfortowo sterujesz sobie całym domem nie patrząc na detale.
sceny -> https://www.home-assistant.io/docs/scene/editor/
Tutaj jedna uwaga: edytor scena w HA jest dość specyficzny. Działa dobrze, ale ma jedną moim zdaniem zasadniczą wadę: podczas edycji sceny HA w czasie rzeczywistym ustawia takie stany urządzeń jak w konfigurowanej scenie. I o ile podczas definiowania sceny po raz pierwszy to może być pomocne, to już podczas edycji gotowej sceny jest bardzo irytujące, bo po wejściu w edytor HA ustawia wszystkie urządzenia tak jak są zapisane w scenie, czyli np wchodzisz w edytor i od razu opuszczając ci się rolety, gasną światła itp. W wielu przypadkach jest to dość uciążliwe.
Zrobiłem o tym wątek na forum HA dawno temu i sporo osób mnie poparło:
https://community.home-assistant.io/t/improve-scene-editor-allow-scene-edits-without-setting-devices-states/151053Polecam i Wam też zagłosować na ten issue to może kiedyś deweloperzy HA się tym zajmą. Do tej pory odpowiedź byłą taka, że wiedzą o tym problemie, ale że edytor scen to technicznie bardzo skomplikowany twór to na razie tego nie ruszają, bo wymagałoby to sporej przebudowy wewnątrz HA, aby zrobić edycję "offline". Jak się ktoś wczyta w tłumaczenie jednego z naczelnych developerów HA - Frenka Nijhoff'a to zrozumie dlaczego to nielada problem do rozwiązania.
Generalnie można z tym żyć, ale ja unikam używania edytora scen w GUI i jak definiuję scenę to robię to w pliku konfiguracyjnym.
Ale tak ogólnie, to sceny w HA nie są czymś obowiązkowym. Mając Exta Life to od razu narzuca się samo, aby sceny budować też w HA, ale zawsze można w HA zbudować także tzw automatyzację lub skrypt zamiast sceny i wyjdzie na to samo, a te można budować w GUI offline bez problemu.
Generalnie Exta Life da się zmapować na HA 1:1, ale po pewnym czasie rozwiązania specyficzne w HA wygrywają z tymi z Exta Life i w naturalny sposób zaczyna się z nich korzystać, bo mają dodatkowe zalety. Wszystko jest kwestią obycia z systemem i zrozumienia tego z czego jest zbudowany i jak działa, to wtedy życie od razu staje się prostsze a budowanie automatyki bardziej intuicyjne. Z resztą jest tak z każdym systemem. Obycie pomaga. A HA to obecnie system już na prawdę przyjazny i intuicyjne. Praktycznie wszystko da się skonfigurować z GUI bez edycji plików, co jeszcze rok, dwa temu nie było takie oczywiste. Przez ten czas dokonał się ogromny postęp w pracach nad GUI w HA a naczelni twórcy obrali takie kierunek rozwoju, aby maksymalnie skupić się na usprawnieniach pod kątem przyjazności systemu dla nietechnicznych ludzi. I zaprocentowało to na prawdę świetnie.