Gubienie urządzeń przez kontroler

Może ktoś ma jakiś pomysł. Mam kontroler i sparowane z nim ROM24 - 2 szt. ROP-22 - 1szt RCT-21 2szt, RNK-24
Kontroler nie dotykany przez kilka dni. Żadnych programowań, żadnych załączeń, wyłączęń urządzeń. Dzisiaj widzę, że z odbiorników zginął mi jeden ROM-24. Zginął - czyli nie jest szary - bo nie jest dostępny tylko tak jakby został skasowany. Szarego mam ROP-22 - bo faktycznie nie jest podłączony. Ale co ciekawe zginął mi również czujnik temperatury z RNK-24 - przycisk widzę ale czujnika temp. nie. Na pewno niczego nie wykasowałem z aplikacji - bo nic w niej nie robiłem. Robiłem reset kontrolera - nic. Dodawanie urzadzeń - nic - bo urządzenie ma status sparowane. Ma ktoś jakiś patent jak je odzyskać nie parując ich ponownie ? Raz mi się już coś takiego zdarzyło - zginał RCT-21 ale ponieważ grzebałem w aplikacji myślałem, że go wykasowałem. Musiałem go zresetować do wartości początkowych i jeszcze raz sparować. Zdarzają się komuś takie sytuacje ? Soft na kontrolerze najnowszy.

Witaj,
Jeśli masz najnowszy soft i kontroler gubi urządzenia to znaczy, że Zamel nadal nie uporał się z tym problemem, a ciągnie się to już kilka lat. Ale żeby uporać się skutecznie z problemem muszą najpierw wiedzieć skąd się problem bierze, a zdaje się, że nie wiedzą i tylko wmontowują w soft kontrolera kolejne rzeczy, które potencjalnie mają zabezpieczać przed takimi sytuacjami. Ale robią to na wyczucie bez pewności, że kolejne zmiany rozwiążą problem.

To tak jakby w domu coś się paliło, ale nie wiadomo gdzie, a ślepy mieszkaniec domu zamiast ugasić pożar to walczyłby z problemem otwierając okna, aby przewietrzyć dom, używając odświeżacza powietrza lub zamykając kolejne drzwi, żeby dym nie roznosił się po całym domu. Ale dopóki nie ugasi ognia, to takie zabiegi niewiele dadzą. Z EFC-01 jest podobnie.

Kurcze, A jak rok temu pytałem czy to stabilne to nikt się nie odezwał. Do domku mam 100km. A w piątek jak pojadę chciałbym aby czekał na mnie ciepły  Zacząłem kombinować.
Backup aktualnej konfiguracji. Porównałem go z backupem który zrobiłem zaraz po wykryciu urządzeń. Faktycznie w konfiguracji brakowało w device jednego ROPa Odtworzyłem z duszą  na ramieniu (domek 100km dalej, działam przez chmurę) konfiguracje z backupu, który zawierał wszystkie urządzenia. Procenty poleciały, zrestartował się i nic. Kolejna próba - to samo lista urządzeń nadal bez mojego ROPa. Ale przypomniało mi się jak konfigurowałem chyba schedulery czasowe, że jak nazwałem jednego Łazienka zał to zapisywał się ale od razu znikał.Jak nazwałem Łazienka zal to poszło. W moim backupie, który zawierał wszystkie urządzenia wszystkie polskie znaki zamieniłem na "bez ogonków" (w jednym device aliasem była Łazienka. Wrzuciłem ten backup na kontroler i wszystkie urządzenia się pojawiły. Moje podejrzenie to polskie znaki w nazwach. Może kontroler zapisuje w konfiguracji - był tam jakiś time stamp ostatni czas komunikacji z czytnikiem. I pewnie gdzieś to zrzuca. I może polskie znaki w nazwie są nieobsługiwane przez firmware (czort wie jak są reprezentowane UTF-16, UTF-8 itd.) i urządzenie zawierające w aliasie polskie znaki w jakimś momencie wylatuje z konfiguracji bo coś się nadpisuje (jakiś restart kontrolera i zaczytanie konfiguracji) . Suma sumarum po usunięciu ogonków odzyskałem moje urządzenia

No ja pisałem o małych kłopotach ze stabilnością, ale problem znikających urządzeń gdzieś mi w tamtym momencie umknął. Faktem jest, że sytuacja po którejś tam aktualizacji się uspokoiła i już raczej nikt nie zgłaszał z tym problemów. Ja też nie monitorowałem swojej instalacji dokładnie, ale przedwczoraj podczas testowania kodu integracji okazało się, że w międzyczasie zniknął mi czujnik temperatury z RNK i czujnik RCT-22. W HA ich nie używałem, bo to czujniki bateryjne i jak dla mnie to zbyt szybko padały w nich baterie, ale zniknęły. W międzyczasie było parę awarii zasilania w domu, a to sprzyja takim problemom moim zdaniem.

Jeśli chodzi o polskie znaki - ciekawa teoria i stawiałbym, że to nie powinien być problem, bo Zamel używa dojrzałej platformy w swoim sofcie, ale z drugiej stronie nikt nie wie co oni tak nakodzili w środku więc i to jest możliwe. Chociaż bardziej przekonuje mnie teoria kolegi Gadulowaty, który pisał o niebezpiecznych z punktu widzenia stabilności kawałkach kodu, który odszyfrował z kontrolera. To dotyczyło już bardzo starej wersji softu kontroler, ale możliwe, że Zamel nic tam nie zmieniał więc być może nadal ten kod tam siedzi i "znika" nasze urządzenia.

U mnie obydwa urządzenia, które zniknęły nie miały polskich znaków.

Niestety masz rację. To nie polskie znaki. Tydzień pochodził i znowu zgubił ROP-22 i ROM-24. Odtworzyłem dane z backupu i pojawiły się. Przed odtworzeniem zrobiłem backup konfiguracji. Porównałem. Wywaliło device_2 i device_6. Ale tak inteligentnie. Bo ze scen również ale z regulatorów temperatury nie. I analogicznie jak poprzednio - nie robiłem żadnych zmian konfiguracji. Były i zniknęły. Może był zanik napięcia. Ale nawet jeżeli był to nie powinny zniknąć. Napisałem do serwisu - zobaczymy co odpowiedzą.

Gubienie rzeczy zwykła... Chyba nie zostaje nic więcej niż monitoring i odtwarzanie backupu. A jeśli tak, to może dało by się dodać w integracji z HA jakiś sprytny nasłuch, czy urządzenia nie "zniknęły" oraz możliwość zdalnego odtwarzania backupu?