1) kable LAN
2) kable LAN
3) kable LAN
w 99% przypadków ludzie budując dom za grube pieniądze zapominają pociągnąć kabli sieciowych, chociaż po jednym do każdego pomieszczenia (choć ja preferuję rzucić po 2 a za TV nawet 4). A już w ogóle nie przychodzi im do głowy rzucić chociaż tego jednego kabla między piętrami. Później przychodzi Pan instalujący antenę na dachu (łącze radiowe albo LTE) i jest problem jak teraz ten sygnał z poddasza rozszyć na pozostałe pomieszczenia. I wtedy zaczyna się wydawanie ciężkich pieniędzy na Meshe itd. Kabel jest tani, prosty w położeniu, kabla nigdy dość. Ja w mieszkanku 60m2 mam 16 punktów z LANem
Tak więc kable LAN z każdego pomieszczenia schodzące się do jednego centralnego miejsca (np na poddasze) to moim zdaniem must have. Traktuj WiFi jako coś dodatkowego, pod komórkę, tablet czy laptop, a co się da podpinaj kablem.
Druga sprawa to antena, też proponuję rzucić po jednym kablu do pokoju (do salonu 2). Nawet jeżeli nie planujemy dziś mieć gdzieś telewizora to dom buduje się na lata i ta potrzeba może ulec zmianie.
Trzy: jeżeli planujesz wejść w automatykę lub proste sterowanie oświetleniem, grzejnikami itd to polecam do wszystkich włączników użyć puszki kieszeniowe. Nie będziesz miał w przyszłości problemów z upchaniem kabli i elektroniki. Do puszek na gniazdka, LANy, RTV/SAT polecam użyć puszek łódkowych - zawsze to więcej miejsca na kable
Cztery: pomyśl czym chcesz sterować, np ogrzewaniem, roletami. Za w czasu przewidź na to podłączenie, prąd, czujnik temperatury. Zapewne będziesz szedł w ogrzewanie podłogowe, więc przemyśl jak chcesz tym sterować i czy rozwiązanie producenta uda ci się później spiąć np z HomeAssistantem. Najgorsze co może być to posiadanie różnych systemów które nie mogą ze sobą się komunikować (oświetlenie, podłogówka, kocioł, rolety, czujki ruchu itd) i do których mam 15 aplikacji na telefonie.
Pięć: rozdzielnica, z dobrym elektrykiem omów podział obwodów i rozłożenie obciążenia na poszczególne fazy. Nie zapominaj o dobrym ograniczniku przepięć.
Sześć: klima, u mnie to był punkt 1 na liście jak tylko odebrałem klucze do mieszkania.
Siedem: rzuć sobie peszel (lub nawet światłowód do peszla) od granicy działki do "serwerowni" na poddaszu, czy gdzie tam będziesz miał LANy. Chodzi o to byś w przyszłości nie miał problemu z przejściem na światło jak dotrze do ciebie jakiś operator.
Powodzenia