Moje pierwsze obserwacje: jest zdecydowanie lepiej niż wcześniej!
Aplikacja "zjada" dużo mniej procesora w tle. Komunikacja z kontrolerem ponawiana jest błyskawicznie i w większości przypadków ikona ponawiania połączenia nie zdąży się nawet pojawić, albo pojawia się na ułamek sekundy do sekundy.
Tylko czasem zdarzy się, że coś się "przymuli" i ponawianie połączenia trwa kilka sekund.
Na początku nie wyglądało to u mnie zbyt dobrze, ponieważ każdorazowy powrót do aplikacji czy to z widoku zadań czy poprzez kliknięcie ikony aplikacji w launcherze powodował pojawienie się ekranu logowania, lecz po chwili następowało samoczynne zalogowanie. Po kilku / nastu takich próbach zachowanie zmieniło się i od tego momentu aplikacja działa dobrze, poprawnie a przede wszystkim szybko następuje ponowienie połączenia po powrocie do aplikacji.
Prawdopodobni to co działo się przez pierwsze kilka minut to zachowanie EMUI z mojego telefonu Huawei. Prawdopodobnie "nauczył" się on tej aplikacji i nie zamykał jej już po przejściu w background.
Błędy / problemy:
- Jednorazowo aplikacja zaliczyła "crash" gdy postanowiłem ją zamknąć i uruchomić w połączeniu VPN aby sprawdzić jak wtedy sobie radzi. Po crashu ponowne jej otwarcie jednak się udało, choć nadal logowanie trwa wtedy długo tak jak opisuję
w tym wątku- jako drobne niedociągnięcia pojawiają się czasem androidowe dymki (w terminologii Android tzw "toast message") błędy. Są to zapewne pozostałości po poprzednim zachowaniu aplikacji. Komunikaty to "Wystąpił błąd" oraz "sesja wygasła". Co ciekawe komunikaty te nigdy nie pojawiają się w wersji na iOS. Może warto ujednolicić zachowanie?
- drobnostka, którą spostrzegłem - aplikacja pokazuje znowu wersję 1.4 zamiast 1.5 lub 1.5.1
Jak dla mnie aplikacja jest wystarczająco stabilna, aby normalnie używać jej do codziennego sterowania. W końcu można bez obaw zostawić ją uruchomioną i pozwolić systemowi zdecydować czy ma być zamknięta a nie zamykać ją ręcznie w celu oszczędzania baterii.
Sprawdziłem i przez 8 godzin po pierwszym jej uruchomieniu aplikacja nie pobrała ani miliaperogodziny więcej niż po jej przejściu w tło.
Ponawianie połączenia - bez uwag.
Tak powinno być od samego początku! Grunt, że firma Zamel zareagowała na problemy i (chyba) skutecznie je rozwiązała.
PS. Następną w kolejce sprawą mogłoby być logowanie w VPN / multicast. Ono także dotyczy aspektu logowania, choć przyznam, że teraz będzie to mniej uciążliwe jeśli pozwolimy działać aplikacji w tle nie zamykając jej. Wtedy po przejściu do VPN aplikacja wznosi połączenie szybko, ponieważ z jej perspektywy będzie działała "lokalnie". Problem wydłużonego logowania natomiast może pojawić się danal przy przejściu ze sterowania lokalnego do sterowania przez DDNS. Tam prawdopodobnie ujrzymy ekran logowania po uprzednim błędzie w aplikacji i prawdopodobnie znowu zadziała multicast wydłużając cały proces.