Od razu się przyznam - na forum siedzę już ze 2 dni
Potrzebuje sterowania 7 grzejnikami elektrycznymi z czujnikami temperatury do domku letniskowego
Szału nie ma.
Na początku chciałem zrobić to na jakimś przemysłowym sterowniku np. WAGO
Ale jak policzyłem koszty ... . Każdy porządny przemysłowy to min 3000zł. Postanowiłem to zrobić na arduino. Ściągnąłem nawet wszystko z Chin.
Ale będzie to wymagało ileś tam "dupogodzin" pisania softu, lutowania, obudów itd.
Do tego trzeba napisać klienta na smartfona, przetestować to wszystko - robi się już dziesiąt godzin.
I do końca nie jestem pewien stabilności arduino. W domu to można je resetować raz w miesiącu - w domku letniskowym - bieda
O ile zasilanie grzejników mam już rozprowadzone z jednego punktu poprzez styczniki to do czujników temperatury muszę pociągnąć kable.
Domek drewniany i musi to jakoś wyglądać i kolejne "dupogodziny"
Trafiłem na suprę Zamela - ale chmura - dzisiaj jest jutro jej nie ma. Za X lat Zamel może się z niej wycofać.
Znalazłem Extra Life. Przebiłem się przez dokumentację v2.0. Policzyłem koszty - trochę ponad 1100zł ale nie muszę ciągnąć tylu kabli do czujników temperatury. Odpada pisanie softu.
W zasadzie wszystkie funkcjonalności, które potrzebuje są. Jest sterowanie czasowe w połączeniu z jakimiś temperaturami.
Do routera zestawię VPNa i przed wyjazdem do domku mogę odpalić ogrzewanie.
Domek drewniany z zasięgiem na 800Mhz nie powinno być kłopotu.
Nie muszę sterować ogrzewaniem w funkcji ciśnienia na Arktyce w połączeniu z nasłonecznieniem w Afryce
Przydałby się czujnik ultradzwiękowy z szamba i informacje o aktualnym poborze mocy - ale to może zrobię na arduino a córka
machnie mi aplikację na komórkę
Tak jak ktoś mądry napisał na forum - nie jest moim celem życiowym kompilowanie po nocach jądra linuksa czy zastanawianie się dlaczego
jakieś rozwiązanie open sourcowe nie działa. Chciałbym mieć klocki lego i złożyć coś z nich mając świadomość ułomności rozwiązania.
Ale mam pytanie odnośnie stabilności rozwiązania ZAMELA ? Wszystkie negatywne posty na forum (przebiłem się) są ze startu projektu 2018-2019
Jak to wygląda dzisiaj ? Kontroler EFC-1 chodzi stabilnie ? Jako elementy wykonawcze będę używał RCT-21 - 2 sztuki i ROM-24 2 sztuki.
Jest to wszystko stabilne ? Czy jak raz na 2 tygodnie nie zrobimy resetu to system gubi czujniki, elementy wykonawcze ?